Tekst Podbiła moje wiekowe serce
liczący 2140 znaków był czytany 8375 razy
Strona Alana Bita
Podbiła moje wiekowe serce
Jestem emerytowanym samotnym wykładowcą matematyki. Lubię to, bo mam satysfakcję z oczu i uszu, które chłoną to co przekazuję. Często zostają po wykładzie, co prowadzi do kontaktów finalizujących się w pracy dyplomowej.
Pewnego roku tak się stało ze śliczną dziewczyną o imieniu Majka. Nie miała problemu z pisaniem pracy ani obroną i z niejakim żalem gratulowałem jej wspaniale zdanego egzaminu, myśląc, że już jej więcej nie zobaczę. Jednak pomyliłem się.
- Panie profesorze. Poznaje mnie pan? - pytała kilka dni później wchodząc w terminie konsultacji do mojego gabinetu.
- Mam nadzieję, że nie testuje pani mojej sklerozy.
- Nie. - zaśmiała się Majka dźwiękiem brzmiącym jak miniaturowe dzwoneczki. - Chciałam tylko jeszcze raz podziękować za opiekę nad moją pracą - co mówiąc wyciągnęła z torby kolorowe pudełko czekoladek.
- Chce mnie pani przekupić? - zacząłem groźnie.
- Nie skądże - przestraszyła się.
- Ależ to niepotrzebne - dodałem łagodniej przyjmując prezent. - Niepotrzebnie się pani wykosztowała. Ja mam cukrzycę i nie jem słodyczy - mówiłem oglądając pudełko w kształcie serca.
- Przepraszam. Nie wiedziałam - posmutniała.
- Ale gdyby pani zechciała napić się ze mną kawy to byłby dla mnie największy prezent - zaproponowałem zupełnie instynktownie.
Majka promieniała potakująco kiwając głową.
- Już kończę, więc wpadniemy do kawiarni.
Zagadaliśmy się aż do zamknięcia lokalu. Zaproponowałem przejście do mego mieszkania. Nie oponowała. Przystała również na poczęstunek alkoholem, który miałem w barku. Siedzieliśmy blisko siebie na kanapie. Kiedy nasze ręce przypadkiem spotkały się nie potrafiliśmy się z tego wycofać. Potem pocałowałem Majkę w usta i dalej w szyję. Powoli pozbywaliśmy się odzieży by w końcu wylądować w łóżku. Odtąd spotykaliśmy się codziennie, aż w końcu ona przeprowadziła się do mnie. Nie wiem czy wytrzyma ze mną do mojej śmierci, ale nie zastanawiam się nad tym, ani nad ogromną różnicą wieku jaka nas dzieli. Nasza miłość nie zna granic.