Tekst Notebook
liczący 2015 znaków był czytany 824 razy
Strona Alana Bita
Notebook
Rozlega się szkolny dzwonek, a po chwili przed szkołę wypada gromada uczniów. Kilkoro z nich zatrzymuje się z boku prowadząc pełne śmiechu rozmowy. W pewnej chwili ktoś proponuje:
- Słuchajcie! Może się wybierzemy na lody do McDonald�sa koło stacji benzynowej.
- Świetna myśl. Idziemy! - podchwytują inni i grupa udaje się zatłoczoną ulicą w kierunku pobliskiej stacji benzynowej.
Po wejściu do restauracji zajęli miejsce przy największym stoliku. Ktoś zebrał pieniądze i dokonał zakupu przy kasach. Po chwili wszyscy zajęci byli lizaniem.
- Ja jestem Marek, a jak tobie na imię? - pyta nieśmiało chłopak siedzącej obok dziewczyny.
- Ja jestem Ania - odpowiada dziewczyna.
- A co lubisz robić? Bo ja przepadam za zajmomowaniem się swoim komputerem, ciągle go rozbudowuję i unowocześniam - z zapałem mówi chłopak.
- Dla mnie komputery mogłyby nie istnieć. Wolę zajmować się rzeczami jakie budowali nasi przodkowie. Na przykład antyczne meble - odpowiada dziewczyna.
- To z kolei jest dla mnie czarna magia. Ale ja oczywiście nie tylko zajmuję się komputerami. Komputer to dla mnie narzędzie do tego by zajmować się interesującymi mnie rzeczami. O na przykład popatrz na tego kolegę pod ścianą, który tak namiętnie stuka w klawiaturę swego notebooka on po prostu spisuje swoje pamiętniki.
- Ach, ja go znam. To Paweł z równoległej klasy. A czym jeszcze się zajmujesz Marku ?
- Moim hobby jest kolekcjonowanie motyli. Mam już około trzystu sztuk w mojej kolekcji.
- Myślałam, że z ciebie porządny chłopak. A ty jesteś mordercą. Wymordowałeś kilkaset motyli, żeby tylko mieć swoje hobby.
- Ależ Aniu, to nieprawda. Ja nie zabiłem żadnego motyla. Bardzo je kocham i nie robię im krzywdy.
- Kłamiesz. A jak je kolekcjonujesz ? W klatkach ?
- Jeśli chcesz. To przyjdź sprawdzić. Może dzisiaj po południu ?
- Dobrze, przyjdę. Ale tylko dlatego, byś mógł mnie przekonać, że jesteś w porządku.