Czytano 330046 razy przez 24846 osoby. Aktualnie 13 osób.

Joystick

Uzbrojone roboty zbliżają się z przodu. Walek skręca w lewo. Szybko podskakuje by znaleźć się na kolejnych stopniach. Teraz uwaga! Z góry co kilka sekund spadają ładunki wybuchowe. Znalezienie się pod nimi to pewna śmierć. Walek umiejętnie wybiera moment i szybko przechodzi dalej. Skręca za róg, a tu już wymierzone w niego działa automatycznego lasera. Strzela i jednocześnie podskakuje przed nadciągającym śmiercionośnym promieniem. Zniszczony laser znika i Walek może dalej kontynuować podróż. Ale uwaga! Znalazł się tuż nad przepaścią i musi wytężyć wszystkie siły by dokonać skoku, który przeniesie go na zbawczy drugi brzeg. Tylko co dalej teraz?
   ZabawÄ™ przerywa dźwiÄ™k dzwonka telefonu. Walek zdejmuje rÄ™kÄ™ z josticka, odrywa wzrok od ekranu i wstaje by podejść do telefonu.
      - SÅ‚ucham    - rzuca w sÅ‚uchawkÄ™ telefonu.
      - Cześć. Mówi Robert. Co u ciebie sÅ‚ychać.
      - Po staremu.
      - PróbowaÅ‚eÅ› może używać mojego programu?
      - No... Tak trochÄ™    - odpowiada zakÅ‚opotany Walek.
      - I jak ci siÄ™ podoba?    - napiera Robert.
      - Kolejka jest caÅ‚kiem fajna ale to chyba dla jakichÅ› maluchów.
      - Ależ skÄ…d. Ja myÅ›laÅ‚em o tym by udostÄ™pnić wszystkim wiedzÄ™ o programowaniu komputerów. Kolejka to tylko taka Å‚atwa analogia    - oburza siÄ™ Robert.
      - A tego to już caÅ‚kiem nie rozumiem. Jak siÄ™ programuje. A wÅ‚aÅ›ciwie to po co? Przecież tyle fajnych programów jest wokół?    - odpowiada szczerze zdziwiony Walek.
      - Ale przecież ktoÅ› kiedyÅ› musiaÅ‚ te programy napisać i każdy program ma swojÄ… cenÄ™    - argumentuje Robert.
      - Przecież wiesz, że na tych CD   -ROMach z czasopism można dostać demo każdej gry, a jak bardzo ci siÄ™ spodoba to zawsze znajdziesz takiego kumpla co ma jej peÅ‚nÄ… wersjÄ™.
      - Ale to nie jest uczciwe wobec tych co pisali dany program    - oburza siÄ™ Robert.
      - ChrzaniÄ™ uczciwość. Jak sÄ… frajerzy to piszÄ… te programy, a ja jak mam ochotÄ™ z nich korzystać to bÄ™dÄ™ i tyle    - beznamiÄ™tnie odpowiada Walek.
      - WidzÄ™, że ciÄ™ nie przekonam, wiÄ™c lepiej siÄ™ wyłączÄ™    - rezygnuje Robert.
      - No to cześć bo muszÄ™ wypróbować tÄ™ nowÄ… grÄ™. Jest jak ty to mówisz KRADZIONA    - z nieukrywanÄ… satysfakcjÄ… koÅ„czy rozmowÄ™ Walek.
   Po powrocie do komputera Walek wciska kilka przycisków klawiatury po czym wypakowuje z torby srebrny krążek, naciska przycisk na przedniej Å›ciance komputera i kÅ‚adzie na wysuwajÄ…cej siÄ™ szufladzie napÄ™du CD   -ROM. Popycha szufladÄ™ i ta posÅ‚usznie siÄ™ zamyka. Po chwili na ekranie po jawiajÄ… siÄ™ kolorowe postacie a z gÅ‚oÅ›ników biegnie jazgotliwa muzyka. Walek chwyta za joystick i już staje siÄ™ jednÄ… z walczÄ…cych postaci. Szybkie szarpniÄ™cie do przodu i jego pięść lÄ…duje na szczÄ™ce przeciwnika. Teraz szarpie do tyÅ‚u i unika w ten sposób potężnego ciosu przeciwnika. Po kilku minutach walki zaznacza siÄ™ jednak przewaga przeciwnika. Sterowana przez niego postać pada na podÅ‚ogÄ™. KoÅ‚o niej dostrzega jednak jakiÅ› drÄ…g. Naciska odpowiedni klawisz i już jego postać jest uzbrojona. Teraz precyzyjnie używa joystika by wymierzyć cios.
      - Trafiony!    - krzyczy z entuzjazmem. Postać przeciwnika na ekranie zatacza siÄ™. Kolejny cios i z nosa przeciwnika cieknie krew. Teraz szybko poprawia i przeciwnik zostaje wyeliminowany. Zdobywa punkty za zwyciÄ™ztwo i przechodzi do nastÄ™pnej fazy gry.

Czytaj dalej: "Stock exchange "

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.